Przeszukanie – prawo karne

27 marca 2024 roku nastąpiło przeszukanie kilkunastu nieruchomości należących do byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, o czym pisała m. in. Gazeta Prawna.

O wydarzeniu było głośno w mediach. Od razu po dowiedzeniu się o tym przez opinię publiczną pojawił się w mediach ogromny spór. Jedni oceniali czynność za całkowicie normalną, inni za rażąco naruszającą prawo. Bardzo dużo z tych opinii płynęło z nieznajomości procedury karnej i przepisów o przeszukaniu.  

Z tego względu poświęcam ten wpis analizie instytucji przeszukania w polskim prawie karnym i zobrazowaniu jak wygląda to w praktyce. 

 

Przeszukanie – kiedy jest stosowane? 

Przeszukanie jest jedną z metod operacyjnych organów ścigania służących pozyskaniu i zabezpieczeniu materiału dowodowego. Może dotyczyć osoby, bądź miejsca – np. miejsca zamieszkania, firmy, działki. Krąg miejsc i osób, które podlegają przeszukaniu nie jest ograniczony. Przeszukania dokonuje się zarówno wobec osoby podejrzanej z postawionymi zarzutami jak i osoby czy spółki niezwiązanej z przestępstwem. Kluczowe jest tu spełnienie jednej z przesłanek do dokonania przeszukania – celów jakim służy przeszukanie: 

  1. wykrycie lub zatrzymanie albo przymusowe doprowadzenie osoby podejrzanej 
  2. znalezienie rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie lub podlegających zajęciu w postępowaniu karnym 

pod warunkiem, że istnieje uzasadniona podstawa do przypuszczenia, że osoba podejrzana lub wymienione rzeczy znajdują się tam, gdzie dokonane ma być przeszukanie. 

Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie sądu lub prokuratora Policja. W wypadkach wskazanych w ustawie – także inny organ np. CBA.

 

Wymogi formalne 

Co do zasady przeszukanie odbywa się tylko po wszczęciu postępowania w danej sprawie. Wyjątkowo w tzw. przypadkach niecierpiących zwłoki, w granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem, dopuszczalne jest przeprowadzenie przeszukania przed decyzją o wszczęciu postępowania (art. 308 § 1 k.p.k.)  

Do dokonania przeszukania potrzebne jest stosowne postanowienie. Jeżeli postępowanie jest na etapie postępowania przygotowawczego – postanowienie prokuratora, jeżeli postępowania sądowego, to sądu.  

Jednak od powyższego ustawodawca również przewidział wyjątek. Art. 220 § 3 k.p.k. mówi, że “w wypadkach niecierpiących zwłoki, jeżeli postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło zostać wydane, organ dokonujący przeszukania okazuje nakaz kierownika swojej jednostki lub legitymację służbową, a następnie zwraca się niezwłocznie do sądu lub prokuratora o zatwierdzenie przeszukania.” Jest to w żargonie prawniczym tzw. “przeszukanie na legitymację”. 

Kluczowe jest tu pojęcie “wypadki niecierpiące zwłoki”. Jest ono nieostre i jego interpretacja zależy właściwie od organów ścigania. Z tego powodu częste jest podejmowanie przeszukania na legitymacje ad hoc, kiedy funkcjonariusz uzna to za stosowne. Dopiero później, po dokonaniu przeszukania, można zaskarżyć działania funkcjonariusza, o czym szerzej opowiem później. 

Pamiętaj by zadbać, aby każda zatrzymana rzecz została opisana w protokole z przeszukania. Sporządzenie protokołu jest obowiązkowe, chyba że zajęta rzecz będzie dołączona bezpośrednio do akt sprawy. Wydaje się wtedy tylko pokwitowanie zatrzymania. Przy dynamice przesłuchania zdarzają się niedopatrzenia. Zaginięcie jakiejś rzeczy ciężko będzie potem udowodnić, dlatego należy stanowczo nalegać na skrupulatne dokumentowanie wszystkiego. 

 

Przeszukanie – jak wygląda? 

Przeszukanie osoby jest mniej złożone i nie ma wielu formalnych regulacji. Polega na gruntownych sprawdzeniu plecaka, torebki, odzieży, a czasem nawet ciała. Art. 223 k.p.k. przewiduje, że powinno być w miarę możliwości dokonane przez osobę tej samej płci. Jest to raczej norma instrukcyjna i przy brakach kadrowych i przewadze mężczyzn w Policji nie zawsze może być stosowana. 

Przeszukanie miejsca jest czynnością bardziej złożoną. Zależnie od przeszukiwanej powierzchni może być w nią zaangażowanych kilku do kilkunastu śledczych.  

Przeszukanie miejsca zamieszkania powinno odbywać się w dzień. W porze nocnej (a więc między godziną 22:00, a 6:00) można przeszukiwać tylko w “wypadkach niecierpiących zwłoki”. Jednak przeszukanie rozpoczęte za dnia może być kontynuowane w nocy. Natomiast przeszukiwanie lokali służących do magazynowania przedmiotów lub lokali udostępnionych w nocy dla nieograniczonej liczby ludzi jak np. klub nocny można dokonywać także nocą.

 

Nieobecność w domu 

Na szczególną uwagę zasługuje art. 224 k.p.k., który zacytuję w całości: 

/Art.  224.  [Sposób przeprowadzenia przeszukania]

§1 Osobę, u której ma nastąpić przeszukanie, należy przed rozpoczęciem czynności zawiadomić o jej celu i wezwać do wydania poszukiwanych przedmiotów. 

§ 2 Podczas przeszukania ma prawo być obecna osoba wymieniona w § 1 oraz osoba przybrana przez prowadzącego czynność. Ponadto może być obecna osoba wskazana przez tego, u kogo dokonuje się przeszukania, jeżeli nie uniemożliwia to przeszukania albo nie utrudnia go w istotny sposób. 

§ 3 Jeżeli przy przeszukaniu nie ma na miejscu gospodarza lokalu, należy do przeszukania przywołać przynajmniej jednego dorosłego domownika lub sąsiada. / 

Przepis ten budzi pewne kontrowersje, które stały się jasne także w sprawie przeszukania u Z. Ziobry. Wynikają one głównie z nieznajomości praktyki postępowania karnego przez wypowiadających się. Treść § 1 tego artykułu nie oznacza, że prokuratura ma obowiązek zawiadomić domownika o przeszukaniu zawczasu. W praktyce “zawiadomienie” następuje, jak funkcjonariusze stoją przed drzwiami i są już gotowi do rozpoczęcia przeszukania. Gdyby informacja o przeszukaniu została podana właścicielowi przeszukiwanego lokalu wcześniej, miałby on mnóstwo czasu na ukrycie lub zniszczenie poszukiwanych rzeczy. Byłoby to więc nielogiczne. 

Służby nie czekają na podmiot przeszukania, gdy nie zastaną go w domu. Stosują od razu § 3. Praktyka ta nie daje pełnych gwarancji procesowych podmiotom przeszukania jednak jest w Polsce przyjęta. Tolerowały ją różne władze od wielu kadencji. Tak było też w kadencji, w której ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro. Podnoszenie zatem przez byłego ministra, że dokonano przeszukania bez zawiadomienia go, jest swego rodzaju hipokryzją. 

 

Przeszukanie – immunitet 

Podniesiony został także argument, że nie można dokonać przeszukania nieruchomości posła bez pozbawienia go wcześniej immunitetu formalnego. Kwestia ta nie jest jednoznaczna i można znaleźć argumenty za i przeciw takiemu stwierdzeniu. Jednak bardziej sensowne wydaje się stanowisko, że przeszukanie takie jest dopuszczalne. Immunitet to prawo osobiste posła i dotyczy ściśle jego osoby. Przeszukanie natomiast to czynność śledcza nie związana z osobą objętą immunitetem, ale z dobrem śledztwa. Jak wspomniałem można przeszukać własność osoby nie podejrzewanej o jakiekolwiek przestępstwo, gdyby np. ktoś ukrywał się w jej miejscu zamieszkania. 

 

Zatrzymanie rzeczy 

Podczas przeszukania służby mogą zająć rzeczy mogące stanowić dowód popełnienia przestępstwa.  

W przypadku gdy rzecz zajęto podczas przeszukania bez postanowienia sądu lub prokuratora – “na legitymację”, jeśli przeszukanie nie zostanie zatwierdzone w terminie 7 dni, należy zwrócić zajętą rzecz. Osoba, która wydała rzecz dobrowolnie, musi złożyć wniosek o zatwierdzenie zajęcia rzeczy do sądu lub prokuratury, aby termin zachować. 

W przypadku gdy zajęcie rzeczy zatwierdzono albo postanowienie było wydane już wcześniej, nie ma precyzyjnego terminu na zwrot rzeczy. Rzecz powinna być oddana “niezwłocznie po stwierdzeniu jej zbędności dla postępowania karnego”. Z racji tego, że polskie postępowanie karne jest, delikatnie mówiąc, niekrótkie, zwrot rzeczy stanowiących dowód w sprawie może nastąpić po latach. Jest to szczególnie problematyczne, jeśli zajęty zostanie przedmiot potrzebny do codziennego użytku np. służbowy laptop albo smartfon. 

Dodatkowo fakt czy dana rzecz jest istotna dla postępowania, czy nie, zależy głownie od uznania prowadzącego postępowanie prokuratora. Przykładowo prokuratura zajęła podczas przeszukania telefony dzieci byłego ministra Ziobry, co może być uznane za nadużycie. Z drugiej strony zawsze można znaleźć argument, że mogą być na tych telefonach utrwalone rozmowy związane z postępowaniem karnym i trzeba to sprawdzić. 

Aby odzyskać zajęte rzeczy, która nie mają znaczenia dla postepowania, należy podnieść niesłuszność zatrzymania w zażaleniu. 

 

Zażalenie na przeszukanie lub zatrzymania rzeczy 

W razie dostrzeżenia jakichkolwiek nieprawidłowości związanych z przeszukaniem i zatrzymaniem rzeczy każdy, czyje prawa zostały naruszone, ma prawo złożyć zażalenie do sądu. 

Zażalenie na postanowienie o czynności przeszukania lub zatrzymania rzeczy należy złożyć w terminie 7 dni od wydania postanowienia (lub postanowienia zatwierdzającego już dokonana czynność). 

W zażaleniu należy wskazać wszystkie dostrzeżone nieprawidłowości dotyczące przesłanek i sposobu przeszukania i wnieść o zwrot rzeczy nielegalnie zatrzymanych. Zarzuty mogą być przeróżne np. zniszczenie lub uszkodzenie przedmiotów podczas czynności, złe opisanie rzeczy, naruszenie tajemnicy zawodowej podczas przeszukania, przeszukanie pod nieobecność domownika bez obecności osoby “dobranej” itp. 

Nieprawidłowości podczas przeszukania mogą skutkować uznaniem całej czynności za wadliwą. W konsekwencji wszystkie zajęte przedmioty utracą znaczenie dla toczącego się postępowania.  

 

Inne sposoby na odzyskanie rzeczy 

W razie nieuwzględnienia zażalenia lub przegapienia terminu na złożenie zażalenia można spróbować przekonać organy ścigania do zwrotu zatrzymanej rzeczy w inny sposób 

Pierwszym sposobem jest złożenie odpowiednio uargumentowanego wniosku o zwrot rzeczy. W treści wniosku należy wykazać, że zatrzymana rzecz nie jest potrzebna organom ścigania i nie ma związku z żadnym przestępstwem. Szansa, że prokurator uwierzy nam na słowo jest mała, dlatego wniosek taki trzeba poprzeć innymi dowodami świadczącymi o braku przydatności zajętej rzeczy. 

Drugim sposobem jest złożenie wniosku o oddanie rzeczy w przechowanie osobie godnej zaufania. Wskazanie siebie ma sens w jednej sytuacji – gdy postępowanie nas nie dotyczy. Należy również wykazać, dlaczego organy ścigania mają uznać wnoszącego za godnego zaufania. Trzeba uzasadnić, że jest osobą niekaraną, posiada dobrą opinię, pracuje w zawodzie związanym z zaufaniem klientów itp. 

Szanse na powodzenie jednego i drugiego wniosku trudno ocenić nawet w konkretnej sprawie. Zależeć będą w gruncie rzeczy od uznania prowadzącego postępowanie prokuratora lub sądu.  

Nasza kancelaria posiada doświadczenie w sprawach karnych, w tym w analizie pod kątem legalności przeszukań i zatrzymań rzeczy. Zapraszam do kontaktu poprzez formularz kontaktowy oraz do zadawania pytań i komentowania pod niniejszym wpisem. 

Wpis opublikowałem również na stronie mojej spółki: ksspkancelaria.pl, zapraszam do jej śledzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.